sobota, 30 marca 2013

Krzyż, lustro, trumna i fontanna, czyli odwiedzanie Grobów Pańskich


Grób w parafii Opatrzności Bożej w Warszawie Wesołej

Odwiedzanie Grobów Pańskich w Wielką Sobotę to stara warszawska tradycja. W XIX wieku łączono ją z kwestowaniem, czego ślady widać choćby w "Lalce" Prusa. Izabela Łęcka z ciotką nie omieszkały wszak przy tej okazji naciągnąć biednego bogatego Wokulskiego na belki perkalu.

Od lat mam ochotę udać się na takie odwiedzanie Grobów na Trakcie Królewskim. Jest to tym łatwiejsze, że przybrało już formę zorganizowaną. Można się wybrać na taką wycieczkę z przewodnikiem, który oprowadzi po kościołach od św. Aleksandra po Nowe Miasto.

Tym razem byłam o krok od zdecydowania się na tego rodzaju spacer. Ostatecznie zamieniłam go na przejażdżkę. Cel ten sam, ale teren znacznie większy - postanowiłam odwiedzić Groby Pańskie na obszarze czytelniczym tygodnika Lokalna (powiat miński i Warszawa Wesoła), a przynajmniej na jego części. Konsekwencje tej decyzji w liczbach: 5 godzin, 150 km, 17 kościołów.

Najwięcej było grot z bristolu, ale pojawiły się i inne pomysły.

Żyję i Ty żyj



 Grób w kościele bł. Honorata Koźmińskiego w Chrośli

W Chrośli w gminie Dębe Wielkie powstał dopracowany w szczegółach i spójny wizualnie obraz - pochylony krzyż, w którego cieniu rzucanym na ziemię rośnie świeża trawa. Śmierć dająca życie. I Życie, co unaocznia druga metafora - monstrancja z hostią... też wyrasta z ziemi, bo została ustawiona na tle krzyża na przemyślnym stojaku nad wyrastającą rośliną.

Wszystko trochę teatralne, ale zaaranżowane z wyczuciem i dużą starannością. Tła nie ograniczono do zawieszonej (byle) jakoś zasłony, co stanowi normę w tego rodzaju pracach, ale pieczołowicie upięto na dwóch ścianach i suficie.

Wtedy gdy tam byłam, nawet pełniący wartę młodziutki strażak w czerwonym hełmie idealnie wpisywał się w całość projektu - patrzył dokładnie na przeciwległą ścianę z napisem: "Żyję i Ty żyj", co dawało dodatkową wartość - komunikat został odczytany, kontakt nawiązany.
- Nie będziemy się chwalić, bo pomysł został pożyczony - przyznał skromnie proboszcz, ks. Bogusław Wnuk, gdy komplementowałam projekt i wykonanie.

Wiara jak zwierciadło



 Grób w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie

"Twoja wiara niech będzie dla Ciebie jak zwierciadło" - to hasło wypisane przy Grobie w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie w warszawskiej dzielnicy Wesoła. I krzyż, główny element Grobu, jest właśnie zwierciadłem, został zrobiony z lustra.

Dobry pomysł. Szkoda, że umyka z powodu umiejscowienia krzyża daleko, tak że nie może pełnić roli lustra. Zupełnie inaczej by oddziaływał, gdyby... można się było w nim przejrzeć. Zobaczenie swojej twarzy odbitej w krzyżu mogłoby być wstrząsającym przeżyciem - uczestnictwa w męce, a co najmniej bycia jej świadkiem. A uświadomienie sobie, że nieświadomie nawet patrząc w takie lustro, kontrolujemy stan cery albo uzębienia, też mogłoby być swoistą terapią wstrząsową.

Mogłoby, gdyby taką szansę adorujący dostali. Ta jednak nie została im dana. Lustrzany krzyż pozostaje tu jedynie efektowną dekoracją. Żeby w ogóle został zauważony, potrzebne jest wypisanie topornego hasła. A wystarczyłoby pozwolić krzyżowi działać...

Wierzysz? Podpisz


Instalacja w parafii Opatrzności Bożej w Wesołej współtworzona przez wiernych

W parafii Opatrzności Bożej w Wesołej Grób Pański zaaranżowano w kaplicy. To najbardziej radykalny z obejrzanych przeze mnie w tym roku projektów - surowy, poruszający i zachęcający do zaangażowania. Uderza stojąca na katafalku trumna. Drugim ważnym elementem jest spływająca z góry na podłogę biała papierowa szarfa z napisami: "Wierzę w ciała z mar Twych wstanie" i "Wierzysz? Podpisz". Wszystko na tle fresków Nowosielskiego.

Przy bliższym oglądzie liczne czarne kreski na białym tle szarfy okazują się ołówkami - można odpowiedzieć na hasło i wiele osób to robi. Na kolanach, na czworakach, w kucki - na stojąco podpisać się na leżącej na podłodze wstędze nie sposób. Trzeba zgodzić się na brak wygody i pokorę.

17 Grobów Pańskich

30 marca 2013, w Wielką Sobotę, w godzinach 10-15 odwiedziłam Groby Pańskie w następujących kościołach:

- parafii wojskowej bł. Jana Pawła II w Warszawie Wesołej
- Opatrzności Bożej w Warszawie Wesołej
- św. Brata Alberta w Warszawie Wesołej (osiedle Zielona)
- Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Wesołej (osiedle Stara Miłosna)
- św. Hieronima w Warszawie Wesołej (osiedle Stara Miłosna)
- św. Józefa, oo. marianów w Sulejówku
- Matki Kościoła w Sulejówku
- Przemienienia Pańskiego w Sulejówku Miłośnie
- św. Stanisława Kostki w Okuniewie
- św. Anny w Długiej Kościelnej
- Matki Łaski Bożej w Halinowie
- Matki Odkupiciela w Wielgolesie Brzezińskim
- św. św. Piotra i Pawła w Dębem Wielkim
- bł. Honorata Koźmińskiego w Chrośli
- św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim
- Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim
- św. Antoniego w Mińsku Mazowieckim



Grób w kościele oo. marianów w Sulejówku


Grób w sanktuarium św. Antoniego w Mińsku Mazowieckim


Grób w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim


Grób z fontanną w parafii św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz