Idę do Jakuba!

Zdecydowane. Idę do Santiago de Compostela. Pieszo!

Źródło: http://caminodesantiago.consumer.es
(podaję według http://www.caminodesantiago.pl)

Camino de Santiago (hiszp. droga świętego Jakuba) to jedna z najstarszych europejskich pielgrzymek.  Mapa Europy usiana jest gęstą pajęczynką ścieżek, które wiodły do grobu świętego Jakuba Starszego Apostoła w Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii. Pielgrzymkowe drogi biegły z dzisiejszej Estonii przez Polskę, Niemcy, Szwajcarię i Francję, ale też z Norwegii, Szkocji, Włoch. Uczęszczali nimi władcy (Karol Wielki) i prości pielgrzymi. Szczególnie w średniowieczu, ale i później. Dopiero wiek XIX o nich zapomniał.

Zaczęły się odradzać w latach 80. ubiegłego wieku. Być może dlatego, że mogą być sztandarowym symbolem jedności Europy. W 1982 roku Rada Europy zaapelowała o odtwarzanie szlaków pątniczych w poszczególnych krajach. W 1987 Droga św. Jakuba została ogłoszona pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym, a w 1993 - wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Jeszcze nie wiadomo właściwie nic na pewno. Ani kto, ani kiedy, ani gdzie, ani jak. Ale wszystko zaczyna się od decyzji, reszta to tylko prosta jej konsekwencja. Wszystko zaczyna się od decyzji, a ta została podjęta - idę!

Prawdopodobnie drogą francuską (Camino Francés - 774 km), prawdopodobnie około 30 dni, prawdopodobnie wrzesień-październik, prawdopodobnie 5-6 osób.

Pojawią się więc tu wpisy związane z tym projektem - okołopielgrzymkowe. Czasem jako czysto użyteczne notatki, a czasem jako wrażenia czy dygresje. Jeśli przedsięwzięcie dojdzie do skutku, mam nadzieję, że będą tu też relacje i zdjęcia z drogi.

A póki co czas zacząć przygotowania - zostało niespełna pół roku...
______
L