niedziela, 15 kwietnia 2012

MSW w Sulejówku


Raz w miesiącu po mszy o 11 odbywają się u marianów w Sulejówku spotkania z cyklu Mariańska Szkoła Walki (MSW). Bardzo lubię msze u marianów, choć bywam tam rzadko. Dowiedziałam się o tym miejscu 8 lat temu, w kwietniu 2004 roku, przed Wielkanocą, i do dziś w Wielkim Tygodniu tam najlepiej skupiam się na tym, co wtedy najważniejsze. Tak było i tym razem. W Wielką Sobotę usłyszałam, że w pierwszą poświąteczną niedzielę odbędzie się spotkanie MSW, które poprowadzi ks. Andrei Sidarovich, właśnie wracający z Białorusi. Miało być poświęcone chciwości.

Postanowiłam się wybrać. Zajrzałam na stronę, a tam niespodzianka. Nie dość, że tematy się nie zgadzają, to zamieszczono też mrożące mój zapał zawiadomienie: „spotkania wyłącznie dla mężczyzn”. Ale że mnie byle zakaz nie przeraża, wybrałam się jednak i po mszy postanowiłam zasięgnąć języka.
– Czy na pewno tylko dla mężczyzn?
– Dla walecznych kobiet też – odpowiedział ks. Janusz Zawadka.
Czyli – dla mnie :)

Walecznych kobiet w okolicy nie brakuje – stanowiły mniej więcej połowę uczestników :)
Spotkanie dotyczące chciwości było oparte na Biblii i tekstach Ojców Kościoła. Ksiądz Andrei okazał się przesympatycznym człowiekiem i bez trudu znalazł kontakt z przybyłymi na spotkanie. Dawał przykłady z życia białoruskich parafii i z polskiej rzeczywistości. Nie było drewnianych mów, była życzliwa atmosfera.

Jako waleczna kobieta zamierzam się za miesiąc pojawić na kolejnym spotkaniu Mariańskiej Szkoły Walki. Tym razem omawiany będzie gniew.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz