poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Życie pod kontrolą


bo to była życia nieśmiałość
Krzysztof Kamil Baczyński

- Ko-cham bab-cię - wyznaje Lenka zaraz po przebudzeniu,
widząc... obiekt wyznania.
Ma 2 lata i wie, co jest najważniejsze.

A potem jakoś się gubimy. Tracimy naturalność.
Wstydzimy się ciała, unikamy wzroku, boimy słów.
Stosujemy poprawność polityczną w dziedzinie uczuć.
Jesteśmy cenzorami własnych wypowiedzi.
Kultura trzyma nas za pysk.

Wiem, co o tym Rousseau, a co Freud.
Ale to nie daje nic i niczego nie zmienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz